wtorek, 5 sierpnia 2014

Marzenia...

Dzisiaj filmowo... Jeśli masz marzenie zapisz je. Nie pozostawiaj go w sferze abstrakcji. Zacznij kreować swoje życie, tak tego oczekujesz. To Ty jesteś jego kreatorem, a więc, ponosisz całkowitą odpowiedzialność za to, co się dzieje w Twoim wnętrzu, a także poza nim.
Zapisane marzenie staje się celem, a to już konkret. Zapis to świadek Twoich postanowień wobec samego siebie i swojego życia. Zapisane marzenie staje się celem, do którego zaczniesz kroczyć, znajdywać drogę do realizacji, otrzymasz mnóstwo inspiracji. Nagle pojawią się ludzie, którzy coś podpowiedzą, Przyciągniesz sytuacje, które zaczną układać się w logiczną całość. Otworzysz Internet, a tu nagle pojawi się link, który przyciągnie Twoją uwagę...I nie ważne, czy robisz to świadomie, czy nie...i tak to TY jesteś kreatorem swojego życia. Nikt inny, tylko TY! Bywa też tak, że zaczynasz wątpić, pojawiają się ludzie, często są to najbliżsi, którzy próbują "zbić cię z tropu", mówiąc, że to się nie uda. Pamiętaj jednak, że to są ICH przekonania, a nie twoje. To są ich wątpliwości i brak zaufania w Boskie Prowadzenie. To oni muszą sobie poradzić z tym, co mają w swoim umyśle. Ty słuchaj swojego wewnętrznego głosu :) Pamiętaj też, że twoja podświadomość przyciąga i "dobre" i "złe". Bądź czujna/czujny - "złe" przyciągają twoje lęki oparte na traumatycznych, wypartych w podświadomość we wczesnym dzieciństwie, a nawet w poprzednich wcieleniach...sytuacje, zdarzenia, często słowa..., ale tego JUŻ NIE MA. To przeszłość, która próbuje rządzić twoim życiem...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz